A teraz magia z zupełnie innego punktu widzenia :) Otóż należę do ludzi, którzy dostrzegają magię i niezwykłość w życiu codziennym, w sytuacjach, które są na pozór zupełnie zwykłe ;) Dla ścisłości dla mnie magia i czary to była piątka z fizyki, haha a tak poważnie to prawdziwa, szczera miłość, taka na całe życie :) a co Wy uważacie za coś niezwykłego, magicznego w życiu codziennym?
Dla mnie magiczne jest np to, jak wstaję z budzikiem ;D Bez drzemki ;p Prawdziwe czary ;)
OdpowiedzUsuńNp. jak dziś zaliczę 2 egzaminy, bo będzie iście magiczny moment:)
OdpowiedzUsuńJa jak zaliczę te 2 sesje, gdzie sypiam po 3-4 godziny i napierdzielam jak mały robocik to pisząc to ucząc się, paląc tony papierosów i popijając hektolitrami kawy i przeżyję zdrowa na ciele i umyślę to będzie to dla mnie ISTNA PURE magia! :)
OdpowiedzUsuńMiłość i udany seks. To jest dopiero magia :)
OdpowiedzUsuńRuda, jesteś bezbłędna, poprostu bezbłędna, hahaha :D
OdpowiedzUsuńegzystencja studentów sama w sobie jest magią w najczystszej postaci ;]
OdpowiedzUsuńMagią w życiu codziennym jest to, gdy student ma notatki i kasę na jedzenie;]
OdpowiedzUsuńMagiczne są zwykłe chwile ;)
OdpowiedzUsuńMagia ogólnie, moim zdaniem to be ze du ry ;d
Dla mnie magiczna jest wielka dolewka w KFC -.-
OdpowiedzUsuńCo do miłości... kocha i umiera się tylko raz ; )
OdpowiedzUsuńW codziennym dniu dla mnie najbardziej magiczny jest szczery uśmiech drugiego człowieka :) Świetny blog będę zaglądać częściej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń